preloader
Agata Nowosielska
     

Małgorzata Drohomirecka, Pająk-Feniks

6.06 - 30.06.2019, Gdańsk, Klub Żak / foto: materiały prasowe klubu Żak

Wystawa Pająk – Feniks jest zbiorem rysunków wrażliwej malarki, absolwentki ASP w Gdańsku na Wydziale Malarstwa w pracowni Prof. Macieja Świeszewskiego Małgorzaty Drohomireckiej. Inspiracją do nowego cyklu rysunków stała się dla Niej powieść inicjacyjna Izabeli Filipiak- Morskiej pt.:”Absolutna Amnezja”. Głównym motywem powieści jest wkraczanie dziewczynki w życie społeczne, uświadamianie sobie ról jakie społeczeństwo planuje jej narzucić i próba ich przekroczenia. W świecie oscylującym pomiędzy szkołą a domem, Marianna stara się nie poddawać kolejnym stopniom zniewolenia. Szkoła ma zabijać w dzieciach wrażliwość i uczyć je zapominać(…)W domu zaś panuje typowy system patriarchalny z despotycznym ojcem i znieczuloną na wszystko matką. W takiej atmosferze dorastania, dziewczynkę zaczyna prześladować myśl, iż została przeznaczona na ofiarę, niczym Ifigenia w dramacie Eurypidesa (…) Dlatego kobieta może być złożona na ofiarę. Jak analizuje Maria Janion w swojej książce pt.:”Kobiety i duch inności” w micie Ifigenii widać pokrewieństwo między rytuałem, a morderstwem(…)Narzucona rola symbolu, czy ofiary uprzedmiotawia. Jednak Izabela Filipiak na dalszych kartach swojej powieści sugeruje, iż stos ofiarny może stać się stosem, na którym odradza się Feniks. Mariannie dzięki samoświadomości i sile charakteru udaje się odrzucić narzucone jej role i odejść z rodzinnego domu.Przejście od abstrakcji do figuratywnego przedstawienia było dla mnie ważną i trudną decyzją. Z jednej strony niedookreślone i otwarte na różne interpretacje malarstwo abstrakcyjne było mi bliskie, z drugiej jednak czułam, że potrzebuję silniejszego i bardziej dobitnego sposobu wyrażania swoich myśli. Pozostawiłam więc za sobą język abstrakcyjny, ale nie miałam jeszcze ukształtowanego nowego języka. (…) Odwołując się do kultury dominującej nie da się zignorować roli chrześcijaństwa w kształtowaniu zachodniej wizji kobiecości. Chrześcijański Mesjanizm ciągnący ku śmierci stłumił pogańskie siły życia i wraz z tym kobiecą energię i witalność. Kiedy odetniemy się od zhierarchizowanej struktury patriarchalnej, uświadomimy sobie zaś, że wykorzenienie z własnej kultury i nie zakorzenienie w żadnej innej, (gdyż ta pierwotna została wyparta) sprawia, iż jesteśmy zawieszone w próżni, nie mamy żadnego punktu odniesienia. Małgorzata Drohomirecka