preloader
Agata Nowosielska
     

Diana Roennberg, Niczyzna

5.11.2015 - 30.11.2015, Gdańsk, Klub Żak / foto: materiały prasowe klubu Żak

When I grow up I wan't to be a forester Run through the moss on high heels. „Niczyzna jest wystawą nawiązującą do mojej książki „Sercem w lesie”. Słowo niczyzna jest słowotwórczym konstruktem, który utworzyłam, zainspirowana angielską formą No man's land ziemią niczyją. Las to Niczyzna - ojczyzna niczyja. Urodziłam się w Polsce, lecz w wieku ośmiu lat przeprowadziłam się do Szwecji. Gdy miałam 22 lata, postanowiłam wrócić do Polski. Wtedy zaczęłam zastanawiać się nad znaczącymi różnicami kulturowymi moich dwóch ojczyzn. Wiedziałam, że motyw lasu bardzo mocno przyczynił się do powstania mentalności szwedzkiego społeczeństwa, oddziaływał także na język. Natomiast polskie spojrzenie na naturę jest nieco odmienne. Zaciekawiona tą różnicą, zaczęłam studiować szwedzką poezję i psalmy, porównywać nazwy miejscowości i nazwiska. Zauważyłam, że element przyrody w Szwecji jest niezmiennie obecny, żywy i kulturotwórczy. Maciej Zaremba napisał: „[…] gdy ludzie w XVIII wieku mogli wybierać własne nazwiska, Niemcy i Anglicy wybrali nazwiska nawiązujące do kolorów i zawodów, z tego powstały Brown, Smith i Muller. Szwedzi natomiast inspirowali się drzewami”. „Szwed kocha naturę i interesuje się nią, a nie ludźmi” powiedział sto lat temu szwedzki statystyk Gustav Sundbärg. Ci, którzy znają Szwedów, wiedzą, ile jest prawdy w tej wypowiedzi. Świat roślin i zwierząt jest bardzo ważnym elementem szwedzkiej tożsamości i ma ogromny wpływ na podejścia do teraźniejszości, przeszłości, do historii, religii, sztuki, i do samego życia. Sercem w lesie to esej nawiązujący do nauki, poezji i sztuki. Pracę nad nim rozpoczęłam w ramach teoretycznej pracy magisterskiej na poznańskiej ASP w 2009 roku. Mój ówczesny promotor profesor Roman Kubizki zasiał we mnie ziarenko inspiracji zachęcając do tego bym pomyślała o publikacji. Po wieloletniej przerwie powróciłam do Szwecji, by móc rozwinąć szkice do projektu. W 2014 roku udało mi się zdobyć półroczne stypendium z MKIDN w dziedzinie literatury, które pomogło mi na sfinalizowanie mojej książki. Przełożyłam na język polski szwedzkie wiersze, poematy, psalmy, pieśni, fragmenty sztuk teatralnych. Pracowałam nad budową własnego słownika szwedzko-polskiego by pokazać jaką rolę odgrywają w tych językach liczne werbalne odniesienia do przyrody. Zainteresowałam się także polską poezją wojenną oraz historią Puszczy Białowieskiej, do której rozwoju w sposób kontrowersyjny przyczynili się naziści. Wystawa w Żaku będzie próbą przeniesienia treści książki w przestrzeń. Diana Rönnberg